W dniach 05-07 czerwca uczniowie klas IV-VI wyruszyli na południe Polski. Zwiedzili stary Kraków, wędrując Drogą Królewską w kierunku Wawelu. Zobaczyli Pomnik Grunwaldzki, Bramę Floriańską i Barbakan. Zwiedzili Bazylikę Mariacką i Sukiennice. Wstąpili na Uniwersytet Jagieloński. W Katedrze Wawelskiej obejrzeli groby królów polskich oraz BIskupa Stanisława i kryptę wieszczów. Wdrapali się na wieżę i dotknęli serca Zygmunta.
Jadąc w kierunku Folwarku Zrębice, mieli okazję rzucić okiem na zamek w Pieskowej Skale, Ogrodzieniec i Bobolice.
Następnego dnia wędrowali nowym szlakiem nazywanym „Dróżki św. Idziego”, który bierze swój początek przy drewnianym kościółku w Zrębicach i prowadzi do Olsztyna. Po drodze oglądali Jaskinię Olsztyńską i Jaskinie Diabelskie oraz wdrapali się na Górę Biakło, która do złudzenia przypomina Giewont. W Olsztynie zwiedzili słynną, ruchomą szopkę Jana Wiewióra, ukazującą życie mieszkańców miasteczka w dawnych czasach. Tam obejrzeli również miniaturę zamku oraz desperackiej bitwy z 1587 roku pod dowództwem Kacpra Karlińskiego i wysłuchali bardzo ciekawej opowieści autora galerii o tych wydarzeniach. Było to dobrym wstępem do wizyty na Zamku Olsztyńskim. Wieczorem mieli możliwość przejażdżki Lokomosią i relaksu przy ognisku. Dużą frajdą był dla nich pobyt na Pustyni Siedleckiej.
W ostatnim dniu wycieczki zwiedzili Dworek Krasińskiego w Złotym Potoku a w nim wystawę poświęconą życiu i twórczości poety oraz drugą poświęconą II wojnie światowej. Obejrzeli też Pałac Raczyńskich. Potem odbyli spacer do Diabelskich Mostów, do Źródeł Zygmunta i Elżbiety i do Bramy Twardowskiego. Poznali wiele legend związanych z północną (mniej znaną) częścią Jury. Na koniec popróbowali swoich sił w Jurajskim Parku Linowym.
Zmęczeni, ale chyba zadowoleni wrócili do domu. Swoim zachowaniem podczas wycieczki przekonali nas, że z taką ekipą można jechać na koniec świata.