Miękki, puchaty i taki z łatką – najmilsza zabawka, najlepszy przyjaciel dzieci – pluszowy miś. Nie jest on zwykłą, pluszową zabawką. Taki miś, po to jest misiem, żeby było kogo tulić. Towarzyszy maluchom, wysłuchuje dziecięcych sekretów i pomaga w spokojnym śnie. Warto więc podkreślić znaczenie pluszowego misia w życiu każdego dziecka. Dzień Pluszowego Misia jest do tego idealną okazją. Tak więc 25 listopada był dniem, w którym misie, miśki i misiaczki przywędrowały z maluchami do naszego oddziału przedszkolnego. Uatrakcyjniły zajęcia, podczas których dzieci poznały dwie historie narodzin pluszowego misia, rozpoznawały misie – bohaterów bajek, nauczyły się „Misiowej piosenki”, rysowały misie według wzoru. Dowiedziały się również, że prawdziwego misia nazywamy niedźwiedziem. Można go zobaczyć w zoo. Nie jest tak słodki i milutki jak pluszak. Jest piękny, ale też niebezpieczny. Dzień wypełniony był przede wszystkim zabawami: „Urodzinowy tort”, „Karmienie misia”, „Misiowe tarapaty”, „Misiowe podpowiedzi”, „Żartobliwy quiz”, „Beczka”. „Niedźwiedzia łapa”, „Łapka w górę”, „Piękne imię”. Przedszkolaki kosztowały też niecodziennego przysmaku – miodu, żeby lepiej zrozumieć, dlaczego uwielbiają go niedźwiadki. Na koniec dnia chodziły jak misie tupiąc: tup, tup, tup… przy piosence „Miś Krzyś” i wykonywały taneczne ruchy. A potem były już tylko fotki. Wiadomo – z ukochanym pluszowym misiem.
Przedszkolny dzień potwierdził, że wszystkie dzieci są misiowymi fanami, a zabawa z pluszakami to zawsze niezapomniana frajda. Górą miś! I ten mały i ten duży, nie od dziś.
Więcej „NASZE MISIE, MIŚKI, MISIACZKI”