Misio

DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA

 25 listopada obchodziliśmy Dzień Pluszowego Misia. Do naszego „przedszkola” przybyły z dziećmi misie małe, duże, brązowe, białe, czarne…, wszystkie ulubione. Świętowaliśmy ich dzień w sposób wyjątkowy, bo niezwykle emocjonalny. Przedszkolaki wiedziały, że misie się głównie przytula i z nimi usypia. Co więc można z nimi jeszcze robić? Odpowiedź na to pytanie uzyskały w trakcie realizacji programu dnia, który opracowała wychowawczyni.

Misie zajęły główne miejsce wystawowe obok Uszatka, Gumisia, Kubusia Puchatka, Koralgola, Paddingtona i Yogi. Dzieci szybko rozpoznały bohaterów znanych bajek. W nagrodę obejrzały bajkę z wybranym przez siebie Kubusiem Puchatkiem. Następnie przystąpiły do nadania swoim misiom imion. Przedszkolaki wybierały imię dla swojej maskotki losując karteczki, które odczytywała wychowawczyni. Przypinały je misiom niczym kokardki i próbowały palcem odwzorować wyrazy w powietrzu. Potem nazywały pierwsze głoski w imionach swoich zabawek i porównywały z pierwszą głoską swojego imienia. Od tego momentu dzieci nazywały pluszowe maskotki po imieniu. Był więc: Lulek, Dyzio, Miłek, Bunio, Mizio, Puszek, Tulek, Tupcio, Zezik, Centek, Puszek, Pysio, Kosmatek, Cudek, Miluś, Pomagajek i Optymiś. Następnie przedszkolaki wskazywały najdłuższe i najkrótsze imiona – najpierw metoda szacunkową, potem przeliczając litery. Nigdy się nie pomyliły. Kolejną atrakcją była gimnastyka z misiem: pajacyki, skłony, przysiady, podskoki, huśtawka, tory przeszkód, wyścigi, trafianie do celu, pompowanie baloników. Dzieci rozwiązały też problem, jak zmierzyć, który miś jest największy, a który najmniejszy. Potem wychowawczyni opowiadała, skąd się wzięło Święto Pluszowego Misia. Dzieci poznały historię pluszowego misia Teddy Bear i przystąpiły do składania życzeń jemu i pozostałym pluszakom zgromadzonym w sali. Nauczyły się na pamięć rymowanki: „Czy jest duży, czy jest mały, zawsze chętny do zabawy” i  powtarzały ją co jakiś czas, podkreślając ważną rolę pluszowego misia w swoim życiu. Potem naśladowały zachowanie wychowawczyni, która śpiewała rymowankę o niedźwiadku: „Jedna łapka, druga łapka, ja jestem niedźwiadek. Trzecia łapka, czwarta łapka, a to jest mój…” Naśladowały też zachowanie niedźwiadków z opowiadania „Misie i miód”. Wykonały portret swojego misia według rysunków narastających. Bawiły się wspólnie w kole przy piosence „Jadą, jadą misie”. Tworzyły w grupach misia „Kółeczko”, „Kwadracika”, „Trójkącika” i „Prostokątniaka” z figur geometrycznych małych i dużych. Odbył się również konkurs przyrodniczy w formie quizu na podstawie prezentacji o niedźwiedziach brunatnych, polarnych, pandach i koalach. Uwieńczeniem dnia były „Zabawy w 5 minut”: „Łapa niedźwiedzia”, „Wyjadanie miodku”, „Czyje to nogi?” i „Małe, co nieco”.

Zaprzyjaźnione z dziećmi pluszowe misie spełniły kolejną rolę. Dostarczyły przedszkolakom radości i przyjemności w taki sposób, że następny dzień w „przedszkolu” był znowu ciekawy i długo chyba niezapomniany. Zajęcia w tym dniu przedszkolnym udowodniły, że mimo bogactwa zabawek, jakie oferuje dzieciom rynek, miś jest nie do zastąpienia. Doceńmy więc jego wartość stwierdzeniem: „Czy to jutro, czy to dziś, wszystkim jest potrzebny miś!”.

wychowawca Aleksandra Pogoda

Galeria zdjęć